Założenia do projektu ustawy o OZE

data publikacji: 2016-05-09 godz. 07:00

Projektu nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii co prawda jeszcze nie ma, ale już pojawiają się informacje o jego założeniach. Celem nowelizacji jest "usunięcie wątpliwości interpretacyjnych, prawnych i redakcyjnych przepisów, które nie weszły jeszcze w życie, w ustawie z lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii".

W rozdziale 4 nowelizacji, zawarte zostały zapisy dotyczące aukcyjnego systemu wsparcia OZE, który ma zastąpić „zielone certyfikaty”. Miał on obowiązywać już od stycznia 2016 roku, jednakże został przesunięty na początek lipca 2016 roku. Mechanizm działania systemu aukcyjnego polega na tym, że rząd zamawia określoną ilość energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych. Aukcję wygrywa wytwórca składający najkorzystniejsze warunki.

W projekcie nowelizacji znalazł się zapis, zgodnie z którym największe wsparcie w systemie aukcji OZE otrzymają technologie, które „wytwarzają energię w sposób stabilny i przewidywalny". Na mniejsze wsparcie mogą więc liczyć producenci energii z wiatru i słońca. Projektodawca zaproponował wprowadzenie koszyków/ grup technologicznych. W uzasadnieniu wskazano prowadzenie oddzielnych aukcji dla instalacji OZE:

- w której stopień wykorzystania mocy zainstalowanej elektrycznej, bez względu na źródło pochodzenia jest większy niż 4000 MWh/MW/ rocznie, dla OZE wykorzystujących odpady: komunalne i przemysłowe, pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, w tym odpady z uzdatniania wody i oczyszczania ścieków, w których emisja C02 jest nie większa niż 100 kg/MWh,

­- przez członków makroklastra i mikro klastra energii.

Przewidziano również oddzielne aukcje dla instalacji o łącznej zainstalowanej mocy elektrycznej nie większej niż 1 MW oraz większej niż 1 MW. Zmiany dopuszczają możliwość uczestnictwa w aukcji hybrydowej OZE.

Celem tego rozwiązania jest aby proponowana nowelizacja wprowadziła "przejrzyste zasady w zakresie wytwarzania i wykorzystywania na własne potrzeby energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE) w mikroinstalacjach". Zdaniem ustawodawcy, prosumenci – czyli konsumenci i jednocześnie producenci energii wytworzonej w najmniejszych instalacjach OZE, powinni produkować ją wyłącznie na własne potrzeby. Ustawodawca zrezygnował również z tzw. taryf gwarantowanych.

Do niekorzystnych zmian zaproponowanych przez rząd należy m.in:

- różnica między ilością energii wyprodukowanej (np. w panelu fotowoltaicznym, do ok. 45 m kwadratowych powierzchni paneli), pobranej (w momencie gdy nie świeci słońce i panel nie wytwarza prądu) zostanie rozliczona w stosunku 1 do 0,7 w przypadku mikroinstalacji do 7 kW. Oznacza to, że jedną kilowatogodzinę oddaną do sieci energetycznej, prosument może odkupić o 70% taniej;

- 1 do 0,5 - w przypadku w mikroinstalacji mocy większej niż 7 kW

- 1 do 0,35 - w przypadku energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji, na którą prosument otrzymał wsparcie ze środków publicznych (np. gdy skorzystaliśmy z preferencyjnego kredytu BOŚ).

W ten sposób prosument nie ponosi opłat związanych z dostarczeniem do niego energii elektrycznej w okresie, gdy jego zużycie jest większe od bieżącej produkcji w mikroinstalacji z uwagi na fakt, iż korzysta ze swojej, +zmagazynowanej energii – uzasadniają autorzy projektu.

Zgodnie z zapisem projektu ustawy, prosumentem może być każdy odbiorca energii elektrycznej nieprowadzący działalności gospodarczej, a jeśli już ją prowadzi to nie może ona być związana z wytwarzaniem energii elektrycznej. Poszerzono grono prosumenckie o np. samorządy, kościoły czy firmy. We wcześniejszej ustawie, prosumentem mogły być wyłącznie osoby fizyczne.

W projekcie uwzględnione zostały również definicje mikro i makroklastra energii. Mają one zapewnić lokalnie samowystarczalność energetyczną a jednocześnie pobudzić rozwój nowoczesnych technologii informacyjno-komunikacyjnych danego obszaru. Mikro- i makroklaster energii jest porozumieniem cywilnoprawnym, do którego mogą przystąpić: osoby fizyczne, prawne oraz jednostki nieposiadające osobowości prawnej, jednostki naukowe, jednostki badawczo-rozwojowe oraz jednostki samorządu terytorialnego. Jego celem ma być wytwarzanie oraz równoważenie zapotrzebowania lub obrót energią OZE, oraz z innych źródeł lub paliw w ramach jednej sieci dystrybucyjnej gminy lub powiatu. Z założenia mikroklaster ma obsługiwać mniej niż dziesięć tysięcy odbiorców przyłączonych do systemu dystrybucyjnego, natomiast makroklaster - mniej niż pięćdziesiąt tysięcy odbiorców. Klastry zatem, to zrzeszenia sąsiadujących ze sobą producentów prądu (np. z wiatraków, biogazowni) i odbiorców (mieszkań, domów, szkół, urzędów, firm), które mogłyby sprzedawać energię między sobą w granicach powiatu, lub gminy. Rozwiązanie to zagwarantowałoby samowystarczalność danego obszaru w ramach jednego klastra. W projekcie wprowadzono również definicję biomasy lokalnej, która jest pierwotnie pozyskiwana w promieniu do 300 km od instalacji OZE.

Projekt umożliwia również budowę nowych, dedykowanych instalacji – tzw. spalania wielopaliwowego – spalania w jednym piecu biomasy (odpadów roślinnych, łusek słonecznika, odpadów z tartaku) razem z węglem pod warunkiem, że podajniki będą oddzielnie. W projekcie zapisano również nową definicję hybrydowej instalacji OZE. Jest to zespół co najmniej dwóch OZE, różniących się stopniem dyspozycyjności (może być zbudowana np. z wiatraka wytwarzającego prąd tylko w czasie wietrznej pogody, uzupełnionego o biogazownię, działającej niezależnie od pogody). Takie rozwiązanie zagwarantuje odbiorcy końcowemu stały, nieprzerwany dostęp do energii elektrycznej.

Ostatnią zmianą jest zastąpienie powołanego nowelizacją ustawy z grudnia 2015 r. Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej (OREO) przez Zarządcę Rozliczeń S.A.

Czy propozycje będą miały pozytywny wpływ na rynek OZE? Czas pokaże. Wielu inwestorów, wspomagających swoje kalkulacje biznesowe będzie musiało po raz kolejny przeliczyć bilans zysków związanych z instalacją fotowoltaiczną. Niestety ryzyko skurczenia się tego segmentu rynku jest duże, ze względu na niższą efektywność ekonomiczną oraz wydłużający się okres zwrotu inwestycji. 

Niniejsze opracowanie przedstawia założenia na dzień 1 maja 2016 r.

Renata Polisiakiewicz - ekspert współpracujący z serwisem PressInfo.pl, posiadający kilkuletnie doświadczenie w stosowaniu prawa zamówień publicznych, absolwent Politechniki Lubelskiej. Doświadczenie zdobywane w administracji państwowej, samorządowej – prowadząc postępowania przetargowe po stronie zamawiającego oraz w sektorze prywatnym – przygotowując oferty przetargowe dla Wykonawcy.