Niekorzystna cena najkorzystniejsza, czyli przetarg na monitory dla sądów

data publikacji: 2015-11-02 godz. 09:45

Jednym z założeń postępowań publicznych prowadzonych w trybie ustawy Prawo zamówień publicznych, jest otrzymanie oferty, która będzie korzystna cenowo, oczywiście w racjonalnych rachunkowo granicach oraz przy zachowaniu odpowiedniej jakości. Przetarg z założenia jest narzędziem pozwalającym na uzyskanie oferty konkurencyjnej. Bywają jednak postępowania, gdzie cena w ofercie przewyższa ceny rynkowe. Cena, co do zasady nie jest jedynym kryterium wyboru wykonawcy, nie mniej jednak środki publiczne muszą być wydawane w sposób oszczędny i celowy.


Centrum Zakupów dla Sądownictwa (CZS) zorganizowało przetarg na zakup monitorów komputerowych dla sądów. Kwota jaką zamawiający przeznaczył na jego sfinansowanie nie powinna przekraczać 2 040 000 zł brutto. Uzyskano ją z iloczynu jednostkowej ceny szacunkowej monitora (która wynosiła 1 tys. zł) i liczby urządzeń planowanych do zakupu. Okazało się, że kwota jaką zamawiający chce wydać, jest o 440 tys. zł za niska w stosunku do najkorzystniejszej ceny jednostkowej otrzymanej w ofercie przetargowej, która wynosiła 1217,70 zł brutto.


Dowiedziono, że w sprzedaży internetowej identyczne monitory można zakupić już za 850 zł brutto. Kupując więc urządzenie w ten sposób, sądy uzyskałyby oszczędności na poziomie około 310 tysięcy od kwoty szacowanej oraz 750 tys. zł od najtańszej oferty złożonej w przetargu.


Scentralizowanie zakupów było do tej pory powodem do dumy Ministerstwa Sprawiedliwości, zdaniem którego wprowadzenie tego rozwiązania przynosiło do tej pory spore oszczędności. Jednak nie w tym przypadku. CZS miało wiedzę o tym, że urządzenia będące przedmiotem przetargu można kupić o wiele taniej na wolnym rynku i to w sprzedaży detalicznej. Nie mniej jednak zdecydowano się na skierowanie pism do dyrektorów sądów, w których poproszono ich o zgodę na zwiększenie kwoty pierwotnie przeznaczonej na zakup monitorów, do wysokości oferty najkorzystniejszej. Jako argument podano, że oferta detaliczna nie odpowiada opisowi przedmiotu zamówienia w zakresie dodatkowego wyposażenia, okresu gwarancji oraz zakresu i czasu napraw gwarancyjnych. Wszystkie te elementy stanowiły składową przedmiotu zamówienia. W związku z tym nie można porównywać – zdaniem zamawiającego – tych dwóch przypadków ani w zakresie cenowym ani warunków dostawy.

 

Przetarg unieważniono, ponieważ dyrektorzy sądów nie zgodzili się na podwyższenie kwoty jaką zamawiający zamierzał przeznaczyć na zakup urządzeń. Ustawodawca umożliwił zamawiającemu zastosowanie instytucji unieważnienia zgodnie z art. 93.1 pkt. 4 wtedy gdy: „cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, chyba że zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty” Ustawa Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 907 ze zm.).