Niekończący się przetarg na usługi pocztowe

data publikacji: 2015-10-27 godz. 11:30

Przetarg na usługi pocztowe i korespondencję sądową trwa od maja br. Zamawiający (Centrum Zakupów dla Sądownictwa) od ogłoszenia postępowania publicznego już kilkakrotnie dokonywał zmian w SIWZ. Były one wymuszone zarówno pytaniami od podmiotów zainteresowanych zdobyciem zamówienia, jak i czerwcowym wyrokiem KIO. Wrześniowa zmiana specyfikacji spowodowała reakcję Poczty Polskiej. Dotyczyła ona systemu elektronicznego potwierdzania odbioru (EPO). Dzięki niemu sądy na bieżąco są informowane jaki jest status przesyłki. Przewaga Polskiej Grupy Pocztowej (PGP) nad Pocztą Polską w tym zakresie jest znacząca. Poczta Polska dopiero wdraża takie rozwiązanie, natomiast PGP objęła systemem już wszystkie sądy w naszym kraju.

Zamawiający w SIWZ zawarł zapis, zgodnie z którym EPO monitorowałoby zarówno przesyłki rejestrowane, jak i nierejestrowane. Tymczasem w tej samej specyfikacji – jak zauważa Poczta w odwołaniu – definicja EPO oraz elektronicznej książki nadawczej, będącej jednym ze składowych elementów systemu dotyczy wyłącznie przesyłek rejestrowanych. Odpowiadając na odwołanie, zamawiający po raz kolejny zmodyfikował SIWZ, uściślając, że wymagał będzie potwierdzenia statusu przesyłek niezarejestrowanych, które będą posiadały numer nadawczy przekazany przez EKN. Odpowiedzią Poczty Polskiej jest kolejne odwołanie, w którym żąda dokładnego określenia, jakie przesyłki oraz w jakim wolumenie będą nadawane z numerem w EKN.

Krajowa Izba Odwoławcza w wyrokach (sygn. akt KIO/2129/15 oraz KIO/2168/15) z dnia 14 października br. opowiedziała się w obydwu połączonych sprawach. Pierwsze odwołanie oddaliła, stwierdzając, że w odpowiedzi z 1 października zamawiający wyjaśnił wszelkie niejasności. Odwołanie drugie zostało uwzględnione. KIO nakazała doprecyzowanie SIWZ w zakresie wymogów dotyczących przesyłek niezarejestrowanych – skoro część z nich ma być objęta monitoringiem, to operator pocztowy ma prawo wiedzieć, jaki może być ich szacunkowy wolumen. 

Decyzja ta niesie ze sobą pewne konsekwencje. Zamawiający będzie musiał uzupełnić SIWZ, co spowoduje wydłużenie czasu składania ofert (po raz ósmy). Do końca roku nie uzyskamy więc odpowiedzi kto będzie obsługiwał korespondencję sądową przez kolejne trzy lata.