data publikacji: 2015-05-05 godz. 10:30
W systemie zamówień publicznych obowiązuje zasada pisemności, która związana jest bezpośrednio z biurokracją. Zamawiający – szczególnie ci początkujący – w Specyfikacjach Istotnych Warunków Zamówienia, czasem odruchowo wymaga dokumentów które nie są niezbędne w prowadzonym przez niego postępowaniu przetargowym. Niebawem jednak ma się to zmienić, ponieważ formę papierową wyprze forma elektroniczna. Powodem informatyzacji zamówień publicznych na każdym etapie postępowania są nowe dyrektywy unijne: 2014/24/UE oraz 2014/25/UE, które wymuszają by na wszystkich etapach udzielania zamówienia publicznego wykorzystywano elektroniczne środki komunikacji.
Strategia zastępowania formy papierowej – elektroniczną jest konsekwentnie realizowana od lat przez unijnego ustawodawcę. Celami, jakie przyświecają wprowadzeniu e-zamówień są: większa transparentność i przejrzystość, uproszczenie procesu udzielania zamówień publicznych, uzyskanie lepszej jakości wykonania zamówienia przy niższych kosztach zakupu oraz większa dostępność dla małych i średnich firm.
Forma elektroniczna zamówień obowiązuje już w niektórych krajach UE: we Francji, Holandii czy Portugalii. Wprowadzenie przepisów wspomnianych dyrektyw, zakłada obligatoryjność stosowania elektronicznych form komunikacji. Wprowadzenie e-zamówień zakłada stosowanie form elektronicznych nie tylko na etapie zamieszczenia ogłoszenia o zamówieniu, ale przede wszystkim udostępnianie dokumentacji wykorzystywanej w postępowaniu przetargowym oraz komunikację na linii zamawiający – wykonawca na wszystkich etapach – w tym składania oferty w odpowiedzi na przetarg. Finalnie, forma papierowa ma być całkowicie zinformatyzowana, nie tylko na etapie prowadzenia postępowania przetargowego, ale również w trakcie realizacji umowy.
Trwają prace związane z wyłonieniem głównego wykonawcy platformy elektronicznej. Czasu jest stosunkowo niewiele, ponieważ elektroniczny obieg dokumentów ma być wdrożony na rynku zamówień publicznych już od października 2018 r. Działanie platformy całkowicie wyeliminuje formę papierową z postępowania przetargowego. Dzięki niej będzie możliwe nie tylko przesyłanie ogłoszeń – zarówno o zamówieniu, jak i o udzieleniu zamówienia, ale przede wszystkim zapewni płynną komunikację pomiędzy zamawiającym a podmiotami zainteresowanymi przystąpieniem do przetargu. Na platformie będzie zamieszczona kompletna dokumentacja przetargowa.
Obecnie działań elektronicznych na rynku zamówień publicznych jest niewiele, ponieważ dzięki wspomnianej zasadzie pisemności, i dominacji przetargu nieograniczonego, na większości etapów postępowania obecna jest forma papierowa dokumentów. Do nielicznych rozwiązań elektronicznych należą: aukcja elektroniczna traktowana jako dogrywka umożliwiająca wyłonienie wykonawcy zamówienia, licytacja elektroniczna – jedyny tryb zawarty w ustawie Prawo zamówień publicznych, oraz możliwość składania odwołań do KIO.
Szacuje się, że dzięki wprowadzeniu elektronicznych narzędzi, możliwe będzie uzyskanie oszczędności na poziomie od 5-20% wartości całego zamówienia. Będzie to możliwe przede wszystkim dzięki temu, że łakomym kąskiem jakim jest rynek zamówień publicznych, podzieli się więcej oferentów co zagwarantuje większą konkurencyjność i atrakcyjność składanych ofert przetargowych.
Źródło: UZP/Rzeczpospolita
Autor: Renata Polisiakiewicz,
Ekspert współpracujący z Pressinfo.pl