data publikacji: 2015-06-30 godz. 13:40
Poprawa sytuacji na rynku pracy jest jednym z celów obecnego rządu. Działania mające doprowadzić do poprawy znalazły swoje odbicie również w prawie zamówień publicznych. Z rynkiem pracy związany jest często poruszany ostatnio temat stosowania klauzul społecznych w administracji publicznej, a także ostatnie zmiany związane z wprowadzeniem składek od umów cywilnoprawnych.
Klauzule społeczne są rzadko stosowane przez zamawiających. Październikowa nowelizacja ustawy prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 907 ze zm.) umożliwiła zamawiającym wpływanie na rynek pracy poprzez ich stosowanie. Zgodnie z art. 29 ust. 4 pkt 4 „zamawiający, należący zarówno do administracji centralnej jak i samorządowej, może zawrzeć w dokumentacji przetargowej wymóg zatrudniania pracowników na etat, w przypadku gdy jest to uzasadnione charakterem zamówienia”. Ponadto zamawiający ma możliwość – choć nie wynika to wprost z przepisów – zastosować w ramach kryterium oceny ofert premiowanie punktami firm, które zadeklarowały zatrudnianie na podstawie umowy o pracę. I choć jak wspomniano, nie ma bezpośredniej wykładni prawnej, to Krajowa Izba Odwoławcza potwierdziła dopuszczalność tego kryterium (wyrok KIO z 15 czerwca 2015 r., sygn. akt KIO/1040/15 oraz KIO/1043/15).
Administracja państwowa powinna wspierać prawa pracownicze, a jednym z rozwiązań jest zatrudnianie w ramach rynku zamówień publicznych. Szacuje się, że zamówienia publiczne stanowią rocznie 12-13% PKB, i jak nietrudno się domyśleć są to miliardy złotych. Powinny być zatem traktowane również jako narzędzie wspierania rynku pracy. Zamawiający samorządowi preferujący w zamówieniach publicznych zatrudnianie osób na etat, często wspierają lokalny rynek pracy.
Rząd przygotowuje rekomendacje dotyczące stosowania w przetargach klauzul społecznych, polegających m.in. na faworyzowaniu firm zatrudniających na podstawie umowy o pracę. Jest to również kolejny etap walki z tzw. „umowami śmieciowymi”. Inną formą wsparcia rynku pracy i poprawy pozycji pracownika jest obowiązkowe oskładkowanie umów cywilnoprawnych. Ma to również swoje przełożenie w prawie zamówień publicznych. Zgodnie z ostatnimi zmianami od 1 stycznia 2016 r. pracodawca musi opłacać składki ZUS co najmniej do poziomu minimalnego wynagrodzenia pracownika. Obejmuje to także umowy zawarte w konsekwencji wygranego postępowania przetargowego. Przedsiębiorcy realizujący kilkuletnie kontrakty w ramach zamówień publicznych będą mogli renegocjować ich warunki. W przypadku wieloletnich zamówień koszty pracy mogą znacząco podnieść wartość całego zamówienia. Dzięki tej nowelizacji przedsiębiorcy nie poniosą strat związanych z podwyższeniem kosztów zatrudnienia.
Instrument negocjacji umów został zawarty w ustawie prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2014 r. poz. 1232) w art. 4. W myśl tego przepisu każda ze stron umowy, w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie przepisów zmieniających elementy składowe umowy o udzielenie zamówienia publicznego takie jak: VAT, podwyższenie minimalnego wynagrodzenia, oraz zmiana wysokości składek społecznych, ma możliwość przeprowadzenia negocjacji. Przepis ten interpretowany był w niekorzystny sposób dla wykonawcy. Negocjacje mogły być prowadzone po wejściu nowych przepisów czyli po 1 stycznia 2016 r. Kontrahenci byliby zmuszeni do realizowania umów ze stratą.
Uchwalona nowelizacja ma zapobiec powstaniu takiej sytuacji. Ustawodawca wprowadzając oskładkowanie umów cywilnoprawnych umożliwił wykonawcy rozpoczęcie negocjacji umów wraz z opublikowaniem zmian w prawie. W praktyce oznacza to, że w ciągu maksymalnie dwóch miesięcy kontrahent może przedstawić zamawiającemu wyliczenia podwyższonych kosztów wykonania zamówienia i starać się o ich uwzględnienie. Negocjacje mogą trwać maksymalnie miesiąc. Jeśli się przedłużą, to przedsiębiorca może rozwiązać umowę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia „ze skutkiem nie wcześniejszym niż na dzień 31 grudnia 2015 roku”.
Podsumowując, konsekwencją wprowadzonych przez ustawodawcę zmian może być częstsze deklarowanie zatrudniania na podstawie umowy o pracę. Sytuacja ta może doprowadzić do osiągnięcia podwójnego sukcesu: z jednej strony wzrostu stosowania klauzul społecznych, z drugiej natomiast zmniejszenie ilości „umów śmieciowych”.
Źródło: Gazeta Prawna
Autor: Renata Polisiakiewicz - ekspert współpracujący z serwisem PressInfo.pl, posiadający kilkuletnie doświadczenie w stosowaniu prawa zamówień publicznych, absolwent Politechniki Lubelskiej. Doświadczenie zdobywane w administracji państwowej, samorządowej – prowadząc postępowania przetargowe po stronie zamawiającego oraz w sektorze prywatnym – przygotowując oferty przetargowe dla Wykonawcy.